Wydanie nr 10 z 10.03.2022

 

Aniu, trzymaj się!

NASZA PRZYJACIÓŁKA Z ZAPOROŻA

Anna Czuprina z Zaporoża uznała, że miejsce w pociągu ewakuacyjnym jest bardziej potrzebne dzieciom, które ich matki wyciągały spod gruzów po bombardowaniach. Teraz, choć wróg zajmuje okoliczne miasta, organizuje pomoc dla potrzebujących, uczy się udzielać pierwszej pomocy i zachowania na polu walki. I ciągle wykonuje swoją misję, czyli pracę dziennikarki w gazecie „MIG”, by docierać z najważniejszymi informacjami do mieszkańców 700-tysięcznego miasta. Jest wieloletnią przyjaciółką naszego wydawnictwa. – To dla nas trudne, ale wytrwamy. I wygramy! – zapewnia nas nasza bohaterka.


Reporter „Kroniki Beskidzkiej” w Medyce

NA GRANICY ŻYCIA I ŚMIERCI

Kilka dni temu wybrałem się na granicę polsko-ukraińską – do Medyki, gdzie wciąż przybywają rzesze uciekających przed wojną obywateli Ukrainy. Zupełnie spontanicznie, wraz z przyjacielem, spakowaliśmy kilka toreb najpotrzebniejszych naszym zdaniem rzeczy, zatankowaliśmy samochód i z samego rana wyruszyliśmy w drogę. Motywacją do wyjazdu była oczywiście chęć niesienia pomocy, ale też potrzeba zaspokojenia dziennikarskiej ciekawości. Choć wyprawa trwała niecały dzień, obrazy z niej pozostaną w mej pamięci na lata.


Bielscy lekarze ruszyli z pomocą

SZALONA WYPRAWA DO KIJOWA

To był logistyczny majstersztyk. Lekarze, pracownicy prywatnych szpitali, prywatni darczyńcy i off-roadowcy w błyskawicznym tempie zebrali rozmaite materiały medyczne, potrzebne głównie do niesienia pomocy rannym podczas działań wojennych. I wykorzystując swój zapał, wiedzę i kontakty, sprawili, że dotarły do szpitala wojskowego w Kijowie. Tym samym stworzyli swoisty korytarz pomocy prowadzący do stolicy Ukrainy i planują kolejne dostawy.


Kamizelki, hełmy, buty i menażki

UKRAIŃCY RUSZAJĄ NA WOJNĘ

Opór i wola walki o swój kraj sprawia, że coraz więcej młodych ukraińskich mężczyzn i kobiet chce chwycić za broń, aby gromić wroga. Wielu z ich mieszka w Polsce lub ma tu rodziny. Sklepy oferujące wyposażenie i akcesoria wojskowe przeżywają oblężenie. Nie inaczej jest w Bielsku-Białej, w działającym tu od lat sklepie z militariami i składnicy harcerskiej Army Shop „Soldier”.


Chcesz pokoju – szykuj się na wojnę

GDZIE SĄ NASZE SCHRONY?

Docierające z Ukrainy obrazy wojny nie tylko przerażają, lecz powodują, że wielu z nas zadaje sobie pytanie o bezpieczeństwo Polski.


WPADŁ DO WYKOPU

Mężczyzna wpadł do wyjątkowo głębokiego wykopu. Był przytomny, ale nie był w stanie się poruszać. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 3 marca tuż po południu przy ulicy Rudek w Mazańcowicach.


Kobiernice: stracony dobytek

GDY PATRZYSZ, JAK PŁONIE DOM…

Wystarczyło kilka minut i wiekowy dom poszedł z dymem. Przepadły marzenia i plany na przyszłość, został olbrzymi smutek i gorycz. Dramat rodziny Targoszów z Kobiernic chwycił za serce tylko najbliższych, przyjaciół i sąsiadów. Świat żyje dzisiaj inną tragedią.


Hałcnów: radny chce górki

RUSZYŁA BUDOWA PRZEDSZKOLA

Ruszyła budowa nowego przedszkola w Hałcnowie. Umowę z wybranym w przetargu wykonawcą władze miasta podpisały 4 lutego. Na działce, gdzie już niedługo stanie nowy obiekt, prowadzone są zakrojone na dużą skalę prace ziemne. Wyburzono już znajdującą się tam ruderę. Radny Bronisław Szafarczyk ma pomysł, w jaki sposób wykorzystać ziemię z wykopów.


Kosztowny remont kąpieliska

JEST KASA NA PANORAMĘ

Bielscy radni zaakceptowali zmiany w tegorocznym budżecie, które umożliwią rozpoczęcie modernizacji kąpieliska Panorama. Chodziło o „poszukanie” dodatkowych 12 milionów złotych potrzebnych na tę planowaną od kilku lat inwestycję. Dzięki temu po 14 marca ma zostać podpisana umowa z wybranym w przetargu wykonawcą. Potem ruszą prace budowlane.


Jaworze: kto ma rację?

SPÓR O ZAKŁAD

W Jaworzu niektórych mieszkańców irytuje praca niewielkiego zakładu produkującego worki na śmieci. Narzekają na hałas i zapach. W urzędzie gminy odmawiają informacji o tym, czy właściciel prowadzi działalność zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Właściciel sam przyznaje, że nie zgłosił zmiany formy działalności, ale jako że ma dość „upierdliwego sąsiada”, za pół roku zwija manatki i przenosi się do Wilamowic.


Jak się go pozbyć?

KOLEJ NA ZUŻYTY OLEJ

W połowie lutego władze Bielska-Białej podpisały umowę z firmą, która odbierać będzie od mieszkańców miasta zużyty olej jadalny. Akcja ruszyła na dobre 1 marca, lecz już wcześniej na mieście zaczęły pojawiać się pierwsze służące do tego celu pojemniki.


Budowa bajkowego muzeum

TYLKO KINA ŻAL

Z pewnością niejednemu bielskiemu kinomaniakowi zakręciła się łezka w oku na widok kupy gruzów, jaka pozostała po budynku, w którym mieściło się kino Studio. Tyle czasu spędzonego w tych murach, tyle wspaniałych filmów do dziś kojarzących się tym miejscem… Przez kilka dekad było to ulubiona miejscówka miłośników dobrego kina.


CAŁE ŻYCIE Z PSZCZOŁAMI

Czy pszczelarzem można zostać, mieszkając w mieście? Można, czego dowodem jest historia Józefa Jakubca. To jeden z najdłużej zajmujących się pszczelarstwem mieszkańców Bielska-Białej. Pasjonat, jakich dziś już mało, a zarazem, co oczywiste, znawca życia pszczół.


TRZEMA KOLORAMI O ŻYCIU

Do 29 marca w Galerii Fotografii B&B można oglądać wystawę prac Tomasza Sobczaka „Takie jest życie”.