Wadowicki dziennikarz, polityk, historyk
ODSZEDŁ EDWARD WYROBA
W wieku 63 lat zmarł wadowiczanin Edward Wyroba – dziennikarz, polityk, pasjonat historii, komentator lokalnego życia politycznego.
Po wyprawie do Czarnogóry, która zamieniła się w koszmar
PREZYDENT OKAZAŁ ŁASKĘ
Zakończył się koszmar 29-letniego dziś Dawida Szydło z Chełmka, który dwa lata temu wraz z grupą znajomych odwiedził Czarnogórę. Podczas pieszej wycieczki w górach zgubił się i szukając pomocy rozpalił – za namową służb ratowniczych, jak twierdzi – duże ognisko. Ogień się rozprzestrzenił, mężczyzna ledwo uszedł z życiem, a potem oskarżono go o spowodowanie pożaru i skazano na roczny pobyt w więzieniu.
Osielec: jeszcze rok bez drogi
WZIĘLI SIĘ ZA OSUWISKO
Prawdopodobnie do jesieni przyszłego roku nieprzejezdna będzie jeszcze droga powiatowa łącząca Osielec z Łętownią, która została uszkodzona przez osuwisko. Prace stabilizacyjne już trwają, ale szybko się nie zakończą.
Sucha Beskidzka: odrzucona skarga w sprawie oczyszczalni
BATALIA O DOTACJĘ
Kilka miesięcy temu suska Rada Miasta odrzuciła skargę mieszkanki miasta, która poskarżyła się na nieprzyznanie jej dotacji na budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. Gdy sprawa wydawała się zakończona, wróciła jak bumerang.
Brzeźnica: wójt o koncercie życzeń radnych
BUDŻET NIE JEST Z GUMY
Z niecodzienną prośbą zwrócił się niedawno do brzeźnickich radnych wójt tej gminy Bogusław Antos. Zaapelował do nich, by zanim wystąpią z propozycją przeprowadzenia jakiejś inwestycji lub remontu, zastanowili się, skąd na ten cel wziąć środki.
WANDALE – NA SIŁOWNIĘ!
Akty wandalizmu zdarzają się w każdej gminie. Władze Jordanowa postanowiły przemówić do rozsądku niszczącym publiczne mienie, a zarazem wskazały, gdzie ci mogą do woli prężyć muskuły.
Łętownia Zarębki bez busów
WZAJEMNE ŻALE
Przez położony od centrum Łętowni o 4 km przysiółek Zarębki nie przebiega obecnie żadna linia komunikacji zbiorowej. Władze gminy, by ulżyć głównie uczniom szkół średnich oraz seniorom, chciały, by jeden z lokalnych przewoźników uruchomił dwa, trzy kursy dziennie. Porozumienia jednak nie osiągnięto. Narosły za to wzajemne animozje.
Wieprzec: ku czci Jana Pawła II
BIEG DŁUGI JAK PONTYFIKAT
Biegli duzi i mali. Nawet tacy, którzy dopiero niedawno nauczyli się chodzić. Każdy sam decydował, jaki dystans i w jakim tempie chce pokonać. Bo nie chodziło o rywalizację sportową, ale o to, by uczcić pamięć świętego Jana Pawła II, a przy okazji promować aktywność fizyczną.