Wydanie nr 41 z dnia 11.10.2018

Buczkowice: walka o przyszłość SMS-u

JAK URATOWAĆ KUŹNIĘ MISTRZÓW SPORTU?

Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Buczkowicach z jednej strony się rozwija, ale z drugiej – tej ważniejszej – zwija. Ten sam rząd, który wyłożył kasę na budowę nowej hali sportowej, nie zgadza się na utrzymanie roczników, które znikają po likwidacji gimnazjów. Stawia pod znakiem zapytania sens szkolenia w szkole, która kształci mistrzów w sportach zimowych.

 


Ulica Cieszyńska czeka na wykonawcę

50 MILIONÓW DROŻEJ

Dwie firmy złożyły oferty na modernizację ulicy Cieszyńskiej w Bielsku-Białej. Przetarg – jak dowiedzieliśmy się w Miejskim Zarządzie Dróg – powinien być rozstrzygnięty jeszcze w tym miesiącu.


PODPALENIE W KALNEJ?

7 października wczesnym rankiem w Kalnej w ogniu stanął niezamieszkany budynek. Teraz nadaje się tylko do rozbiórki. Okoliczni mieszkańcy obawiają się, że to robota podpalacza.

 

 


Czechowice: rowerzysta zginął na nowej ścieżce

PRZEJECHAŁ PO NIM AUTOBUS

Wydawało się, że rowerzyści – po oddaniu do użytku nowej ścieżki wzdłuż ulicy Traugutta – będą w końcu bezpieczni. Młody mężczyzna został tam jednak staranowany przez kierowcę autobusu. Zginął na miejscu.


KIEDY MIŁOŚĆ TO ZA MAŁO

Ciąża od początku przebiegała bez zarzutu. Ale gdy Sara Mazur z Bielska-Białej przyszła na świat, lekarze stwierdzili u niej widoczne wady – zrośnięcie odbytu, znacznie skrócone przedramię prawej ręki oraz brak kciuka.

 

 


Bielski budżet obywatelski – wszystko jasne

ZIELONA PLAŻA I EKOLOGICZNE PIECE

Znane są wyniki głosowania na projekty zgłoszone do realizacji w ramach przyszłorocznego budżetu obywatelskiego Bielska-Białej. Tym razem mieszkańcy miasta mogli głosować wyłącznie przez Internet.


Do zakończenia prac jeszcze daleko, ale…

STOJAŁOWSKIEGO JUŻ PRZEJEZDNA

To doskonała wiadomość dla kierowców. Ulica Stojałowskiego w Bielsku-Białej jest już przejezdna w obu kierunkach na całej długości.

 

 

 

 


„Boska!” w Teatrze Polskim

MISTRZYNI FATALNEGO ŚPIEWANIA

Ona śpiewa wszystko prócz… nut – kpiła nowojorska prasa, pisząc o koszmarnej wokalistce, która – wbrew logice – przyciągała na koncerty tłumy. Fenomen tej niezwykłej damy ukazuje najnowsze widowisko zaprezentowane przez bielski Teatr Polski.