Wydanie nr 30 z dnia 28.07.2022

 

TAŃCE, ŚPIEWY, ZABAWA I KOROWODY. NADCHODZI TKB!

To już ostatnie godziny, które odliczamy do rozpoczęcia 59. Tygodnia Kultury Beskidzkiej. Imprezy, która jest uwielbianym przez mieszkańców i turystów maratonem folkloru i jednym z największych tego typu przedsięwzięć w Europie. Po trzech latach przerwy na scenach TKB będzie można zobaczyć zespoły zagraniczne, w tym z Ameryki Południowej i Afryki. Przed Tygodniem Kultury Beskidzkiej „Kronika Beskidzka” przygotowała dwunastostronicowy dodatek z tej okazji!


KRYWULT REZYGNUJE. ZŁOŻY MANDAT RADNEGO?

Przez 16 lat niemal samodzielnie rządził Bielskiem-Białą. Od ponad roku nie pojawia się publicznie. Choruje. Koledzy z klubu namówili Jacka Krywulta, by zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego rady miasta.


NIECH NAM ZIMA LEKKĄ BĘDZIE

Od sierpnia węgiel będzie kosztował już 3-4 tysiące złotych za tonę, takie są przewidywania i nastroje na rynku. Rządowa pomoc może nawet nie wystarczyć na zakup jednej tony.


DAJCIE MI DRZEWO, A PRETEKST

DO WYCIĘCIA SIĘ ZNAJDZIE

Mamy do czynienia z sytuacją, że społeczność jest pozbawiana prawa do uczestnictwa w postępowaniach związanych ze środowiskiem. Nieprzestrzeganie praw dotyczących współdecydowania o środowisku znane jest z Rosji putinowskiej. Albo budujemy społeczeństwo obywatelskie, albo takie, które nic nie wie i nie ma nic do powiedzenia – „Kronika” rozmawia z Radosławem Ślusarczykiem, prezesem Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.


BAROMETR, KTÓRY FAŁSZUJE RZECZYWISTOŚĆ

W maju bielscy radni przyjęli Strategię Rozwoju Bielska-Białej do 2030 roku. Dokument, który ma ważne znaczenie dla wszystkich bielszczan. Okazuje się jednak, że powstał on między innymi na podstawie mało wiarygodnej, właściwie amatorskiej ankiety.

 


JAK URATOWAĆ BUDŻET?

Dobrze już było, jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Już teraz władze Bielska-Białej główkują, jak zwiększyć wpływy do budżetu w przyszłym roku i gdzie porządnie zacisnąć pasa, by w jakiś sposób przeżyć nadchodzący rok. Czeka nas więc wiele niemiłych niespodzianek, jak chociażby ta, że o rowerach miejskich na razie trzeba będzie zapomnieć.


Szczyrk – nie do mieszkania

NAJGORSZE SĄ KAWALERSKIE

Najgorsze są wieczory kawalerskie i panieńskie – skarżą się mieszkańcy Szczyrku. Narzekają, że huczne imprezy odbywają się w prywatnych apartamentach na okrągło. – Wie pan, co oni czasami wyprawiają? – słyszymy.